W Chełmie rozpoczęło się wielkie wiosenne sprzątanie miasta. Pracownicy oraz ciężki sprzęt MPGK pracują na dwie zmiany.
Jak poinformował Longin Bożeński, pełnomocnik Zarządu MPGK ds. strategii i rozwoju, zamiatarki firmy zbierają aż 26 ton zanieczyszczeń tyko w ciągu jednej doby. Do tego pracują na dwie zmiany.
– Oprócz efektu wizualnego, ważny jest również efekt ekologiczny – mówi L. Bożeński. – Chodzi o to, aby materiały z akcji zimowej, głównie chlorki sodu i wapnia nie trafiły do kanalizacji burzowej i finalnie do rzeki Uherki. W pierwszej kolejności rynsztoki i jezdnie ulic, następnie uprzątniemy chodniki i ścieżki rowerowe – dodaje.