Miliony na nowe muzeum. Tyko skąd?

Agnieszka Nowosad
4 min czytania

--- REKLAMA ----

Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin zapowiedział, że Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Chełmie kosztować będzie do 300 mln zł. Urzędnicy ratusza twierdzą co innego. Kto ma rację? Próbowali dociec na ostatniej komisji oświaty, kultury i sportu radni Marek Sikora i Mariusz Kowalczuk

Choć muzeum jeszcze nie powstało, i tak naprawdę poza tym, że ma powstać, nie ma w tej kwestii nic pewnego, rada miasta uchwaliła statutu nowej jednostki. Jednak to nie ten dokument był tematem dyskusji, jaka wywiązała się na komisji RM.

- REKLAMA -

Jako pierwszy głos zabrał radny Marek Sikora. Postanowił odnieść się nie tyle do uchwalanego statutu, co do całej sytuacji powstania w Chełmie tej placówki. Statut, jak stwierdził, jest standardowy, choć dziwne, że nie był on załącznikiem do uchwały w sprawie  utworzenia muzeum.

Radny przypomniał, że w tej sprawie podpisywane były różne listy intencyjne, ostatni podpisał prezydent Chełma z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem  Glińskim, a więc sprawy formalne zbliżają się ku końcowi. Jednak to niezbyt cieszy Sikorę, a raczej napawa lękiem.

– W uszach dudni za jaką kwotę my mamy to muzeum wybudować. My, miasto Chełm – zauważył radny Sikora.- Ta instytucja powinna być państwowa, to powinno być narodowe muzeum, a nie miejskie. Jeśli jak mówił pan Sasin ma kosztować między 250 a 300 mln zł i ma powstać do 2027 roku, to ja już dzisiaj chciałbym znać harmonogram, kiedy rozpocznie się rzeczywiście realizacja tego zadania , gdyż rozumiem, że się rozpocznie. Bo skoro powiedziało się A, to trzeba powiedzieć i B.

Radny zdradził także, że odkrył, iż lista przedsięwzięć strategicznych ministerstwa kultury, która miała być gwarantem dotacji ze stolicy, to w rzeczywistości broszura, zawierająca wszystkie obecnie działające i planowane muzea. Miasto, jak wypomniał radny, informowało, że ministerstwo finansować będzie powstanie tego obiektu, a tymczasem z tego rejestru to nie wynika.

– Czy coś wiadomo na ten temat? Czy w budżecie państwa są zapisane jakieś środki – dopytywał radny.

– Nie wiem skąd wzięła się pana kwota, bo w naszych operatach szacunkowych ta inwestycja wyceniona jest na 142 mln zł – stwierdziła dyrektorka departamentu promocji, kultury i sportu Aneta Szostak, po czym dodała, że o faktycznych wydatkach miasta będzie można mówić po podpisaniu kolejnego listu intencyjnego.

Sikora wyjaśnił, że opiera się na informacji, którą otrzymał od prezydenta Jakuba Banaszka, a Jacek Sasin wskazał tę kwotę 11 lipca 2023 rok podczas konferencji prasowej, co zostało zacytowane, a pieniądze mają pochodzić z budżetu państwa.

– To ja to zostawię bez komentarza – zakończył temat Sikora.

Jednak do sprawy powrócił wicedyrektor departamentu architektury, geodezji i inwestycji Radosław Popławski, tłumacząc, że 142 mln zł to kwota zagospodarowania terenu i remont budynku, może więc pan Sasin miał na myśli coś jeszcze, np. wyposażenie muzeum.

– Jakiego wsparcia się spodziewacie? – spytał radny wprost.

– To nie jest pytanie do mnie – stwierdził Popławski.

Do dyskusji włączył się też radny Mariusz Kowalczuk.

– To kto będzie finansował powstanie  tego muzeum? Bo ja już nie wiem – stwierdził. – Czy to miasto ma wydać te 140 mln, czy mamy dostać dotację i w jakiej wysokości?

Dyrektor Szostak wyjaśniła, że w tej chwili trwają negocjacje z ministerstwem więc nie jest to jeszcze etap gdzie mogą paść konkretne kwoty.

Rada miasta przyjeła statut nowego muzeum.

Zobacz więcej

Komentarze