Samochód pełen skamieniałych niespodzianek

Agnieszka Nowosad
2 min czytania

Plastry wykonane z ciosów mamuta włochatego, trylobity, amonity i uwarowit próbował przemycić pewien obywatel Białorusi. Pamiątki sprzed wieków ukrył w podłodze bagażnika auta.

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli u mężczyzny skamieniałe szczątki organizmów morskich datowane na okres ordowiku i jury, bardzo rzadki minerał i pocięte ciosy mamuta włochatego. Towar nie był zgłoszony do kontroli. O jego ocenę i wycenę wystąpiono do ekspertów z Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego.

- REKLAMA -

Skrytka została odkryta przez Służbę Celno-Skarbową po przeskanowaniu pojazdu na urządzeniu RTG, a następnie jego szczegółowej rewizji.

- Reklama -

Plastry z ciosów mamuta włochatego wycenione zostały na 9,6 tys. zł. Trylobity to skamieniałości, które pochodzą najprawdopodobniej znad rzeki Wołchow w okolicach Petersburga w Rosji, ze skał ordowiku środkowego. Są bardzo dobrze zachowane. Jeden trylobit jest wyjątkowo duży – ma 8 cm długości. Przez ekspertów okazy wycenione zostały na łączną kwotę 4,7 tys. zł. A z kolei amonity, pochodzące najprawdopodobniej z kamieniołomu Michajłow w obwodzie riazańskim w Rosji wycenione zostały na 1,5 tys. zł.

Ujawniony uwarowit pochodzi najprawdopodobniej z Uralu Środkowego w Rosji. Jego szacunkowa wartość to 800 zł. Uwarowit jest stosunkowo rzadko występującym minerałem, barwy szmaragdowozielonej lub ciemnozielonej. Jego zielone zabarwienie jest wynikiem zawartości jonów chromu.

Przeciwko obywatelowi Białorusi, który przemycał nietypowe okazy, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wszczęli sprawę karną. Na poczet grożącej mężczyźnie kary grzywny zabezpieczyli 1,5 tys. zł.

Zobacz więcej