74-latek z Włodawy dostał telefon od rzekomego przedstawiciela banku, że ktoś zaciągną na jego dane wysoki kredyt. Natychmiast postanowił to sprawdzić.
Senior udał się do banku, gdzie pracownica poinformowała go, że taka sytuacja nie miała miejsca i była to prawdopodobnie próba oszustwa. Dzięki zachowanej czujności nie poniósł żadnych strat materialnych.
– Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności. Prawdziwi pracownicy banków nie informują nas o możliwościach wycofania zaciągniętego kredytu za pośrednictwem telefonu. Kiedy żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodów autoryzacyjnych – z całą pewnością rozmawiamy z oszustem – przestrzega aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa. – Uwaga – podczas rozmowy z oszustem na naszym telefonie może być także widoczny oficjalny numer infolinii banku.