Wanda Jaroszczuk, chełmska dziennikarka i społeczniczka jest kandydatką na prezydenta Chełma komitetu Stowarzyszenia „Nasz Chełm”.
Kandydatura została ogłoszona podczas uroczystej kolacji z okazji jubileuszu 10-lecia Stowarzyszenia Inicjatywa Obywatelska „Nasz Chełm” i 18-lecia Stowarzyszenie Rozwoju Aktywności Społecznej „Triada” .
– Dlaczego kandyduję na prezydenta naszego miasta? Bo chcę, by nasz Chełm był miastem, w którym chce się żyć. Gdzie mieszkańcy czują się bezpiecznie, oddychają czystym powietrzem, miło spędzają wolny czas, mają możliwość rozwijania swoich biznesów. Żeby młodzi, wykształceni chełmianie chcieli i mieli powód wrócić do rodzinnego miasta – zapowiedziała kandydatka. –
Jako kandydatka bezpartyjna reprezentująca ruch obywatelski, chcę, żeby samorząd nie był upolityczniony, jak to jest od lat. Żeby wydarzenia, które mają służyć lokalnej społeczności i ją integrować, nie były wiecami wyborczymi wiodącej siły politycznej.
W swoim wystąpieniu Wanda Jaroszczuk zapewniła, że wspólnie można jeszcze wiele zrobić dla Chełma i dlatego liczy też na wsparcie naszych parlamentarzystów, którzy pochodzą z Chełma i leży im na sercu dobro jego mieszkańców.
– Jako mieszkańcy Chełma jesteśmy wspólnotą i chcemy działać razem – ponad podziałami. Pod przywództwem prezydenta, który wsłuchuje się w potrzeby mieszkańców, jest blisko nich, rozwiązuje ich problemy, i daje mieszkańcom możliwość współdecydowania o przyszłości i rozwoju swojego miasta. I ja takim prezydentem chcę być. Bo traktuję sprawowanie tej funkcji jako służbę społeczeństwu, a nie drogę do kariery politycznej – zapowiedziała Jaroszczuk.