Monika Pawłowska zapowiedziała, że w piątek ogłosi swoją decyzję w sprawie objęcia mandatu poselskiego po Michale Kamińskim z PiS. Podobno prowadzi też rozmowy z Trzecią Drogą w sprawie przejścia do ich klubu.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował do Pawłowskiej pismo z informacją o przysługującym jej pierwszeństwie objęcia mandatu po pośle PiS, który został go pozbawiony. Ma 7 dni na podjęcie decyzji i poinformowanie o tym marszałka. Jeśli zrzeka się pierwszeństwa o przyjęciu mandatu też ma obowiązek o tym poinformować.
Monika Pawłowska wciąż milczy. Nie odbiera telefonów, nie rozmawia z mediami. Na swoim profilu na FB potwierdziła jedynie, że pismo od marszałka dostała i w piątek ogłosi swoją decyzję.
Tymczasem jej koledzy partyjni z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele twierdzą, że nie ma żadnego wolnego mandatu do obsadzenia. Co zrobi Pawłowska? Jeśli przyjmie mandat po Kamińskim, nie ma czego szukać w PiS. Ma tego świadomość więc podobno szuka innych sojuszników. W sieci pojawiła się informacja, ze Pawłowska prowadzi rozmowy z Trzecią Drogą. Do Lewicy, z której się wywodzi i dzięki której znalazła się w polityce, podobno powrotu już nie ma.
Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie do marszałka Sejmu poinformowała, że następne osoby w kolejności do mandatu po Kamińskim to Beata Małgorzata Strzałka i Ryszard Jan Madziar.