Powrót na właściwy tor

Paweł Pielak
4 min czytania

--- REKLAMA ----

W sobotni wieczór kibice w Chełmie po raz trzeci w ciągu tygodnia byli narażeni na wielkie emocje. Bogdanka Arka przełamała chwilową zadyszkę, zwyciężając z Visłą Proline Bydgoszcz.

Kolejny mecz pełen zwrotów akcji i sięgających zenitu emocji. Chełmscy siatkarze nie dali swoim kibicom emocjonalnego spokoju, rozgrywając trzeci w ciągu tygodnia tie-break. 15 setów rozegranych w tydzień na pewno dało się we znaki zarówno zawodnikom Bogdanki Arki, jak i chełmskim kibicom. Na szczęście podopieczni Bartłomieja Rebzdy tym razem wprawili publiczność w stan euforii.

- REKLAMA -

Początek pierwszego seta wskazywał na bardzo ciężkie spotkanie. Młodzi siatkarze z Bydgoszczy grali jak natchnieni, szybko wychodząc na prowadzenie 2:6. W środkowej fazie seta Arka doprowadziła do remisu 15:15, i kiedy wydawało się, że będziemy mieć zacięty set, Visła odskoczyła na 4 punkty, prowadząc 15:19. W końcówce chełmianie odrobili straty, doprowadzając do wyniku 22:23, jednak ostatnie słowo należało do gości, którzy zwyciężyli 22:25.

Set drugi to demonstracja siły Bogdanki Arki. Początek jednak należał do Visły, która prowadziła 4:6. Po 10-tym punkcie Bogdanka Arka pokazała przeciwnikom i kibicom, jak powinien grać wicelider we własnej hali. Po kapitalnej serii punktów chełmscy siatkarze prowadzili 16:8, następnie 24:10, ostatecznie zwyciężając 25:11 ! To był prawdziwy pogrom i zwycięstwo najwyższą przewagą punktową w całym spotkaniu.

Trzeci set również padł łupem gospodarzy. Napędzeni wysoką wygraną w poprzedniej partii chełmianie zaczęli od 3-punktowej przewagi, którą z biegiem seta sukcesywnie powiększali. W środkowej fazie Arka prowadziła 16:10 i wiadomo było, że nikt i nic nie jest w stanie im przeszkodzić w objęciu prowadzenia 2:1 w całym meczu. Pewne zwycięstwo 25:16 zapowiadało zainkasowanie przez chełmian kompletu punktów.

Jednak w secie czwartym Visła Proline Bydgoszcz wróciła do gry, pokazując swój prawdziwy charakter oraz to, że nieprzypadkowo zajmowali znakomite 4. miejsce w ligowej tabeli. Już na starcie seta bydgoszczanie wyszli na prowadzenie 1:5 i gdy Bogdanka Arka doprowadziła do remisu 7:7, publiczność liczyła na zaciętą partię i wygraną za 3 pkt. W środku seta bydgoszczanie odskoczyli drugi raz w tym meczu na 5 pkt, prowadząc 14:19 i nie oddając tej przewagi do końca. Wygrywając pewnie 18:25, goście doprowadzili tym samym do nieobcego dla Arki w ostatnim czasie tie-breaka.

Piąty set to prawdziwy rollercoaster. Początek należał do Visły, która wyszła na prowadzenie 4:7 i gdy kibicom spojrzało w oczy widmo trzeciej porażki z rzędu, Bogdanka Arka w znakomitym stylu wróciła do gry, doprowadzając do remisu 7:7. Bydgoska, ambitna młodzież kolejny raz odskoczyła na 2 punkty, prowadząc 8:10. Arka znów doprowadziła do remisu i od stanu 10:10 wzięła w swoje ręce losy piątego seta i całego meczu. Bogdanka Arka Chełm wyszła na prowadzenie 13:11, nie oddając już go do końca i ku uciesze tłumnie zgromadzonej publiczności zwyciężyła 15:12 i w całym spotkaniu 3:2

Cieszy przełamanie i w końcu zachowanie zimnej krwi w kluczowym momencie meczu przez chełmskich siatkarzy. Godne odnotowania jest zdobycie przez Patryka Szwaradzkiego aż 8 asów serwisowych i w całym spotkaniu 22 pkt. Oczywiście nikt w hali nie miał wątpliwości do kogo powędruje tego wieczoru statuetka MVP. Zawodnikiem zdobywającym najwięcej punktów w drużynie gości został Łukasz Szarek z 15 pkt.

Bogdanka Arka Chełm- Visła Proline Bydgoszcz 3:2 ( 22:25, 25:11, 25:16, 18:25, 15:12).

Zobacz więcej

Komentarze

Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze

O tym się mówi