20 kolejek potrzebowali zawodnicy KPS-u Krasnystaw żeby odnieść pierwsze zwycięstwo w III lidze siatkówki. W miniony weekend pokonali we własnej hali zespół LKS Cisy Nałęczów.
Pięciosetowy bój stoczyli krasnostawianie, by odnieść upragnione i bardzo długo wyczekiwane zwycięstwo, choć pierwszy set nie wskazywał na jakąkolwiek zdobycz punktową. KPS przegrał gładko 13:25. W drugiej partii jednak krasnostawianie wrócili do gry, wygrywając dosyć pewnie 25:21. W trzecim secie nałęczowianie zdemolowali po raz drugi KPS Krasnystaw, wygrywając najwyższą różnicą punktową w całym meczu 12:25. I gdy wydawało się, że KPS odniesie dwudziestą porażkę z rzędu, to jednak w czwartym secie w znakomitym stylu krasnostawianie wrócili do gry wygrywając, tak samo jak w secie drugim, 25:21. Piąty set był demonstracją siły KPS-u Krasnystaw, który zwyciężył bardzo pewnie 15:5 i w całym spotkaniu 3:2. Zatem 2 pkt zostały w Krasnymstawie.
Kolejny mecz KPS Krasnystaw rozegra na wyjeździe z AKS Karol Lublin, w sobotę 9 marca.
KPS Krasnystaw- LKS 3:2 ( 13:25, 25:21, 12:25, 25:21, 15:5).