Kilka zdarzeń drogowych, bójki i nieszczęśliwe wypadki przy pracy. Ostatni weekend w naszym regionie do spokojnych zdecydowanie nie należał.
We Włodawie samochód osobowy potrącił kobietę jadącą na skuterze. Pacjentka doznała urazu głowy. Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili świadkowie zdarzenia. Zespół ratownictwa przejął kobietę w stanie bardzo ciężkim. Po udrożenieniu dróg oddechowych i ogólnym ustabilizowaniu parametrów, poszkodowana została przekazana Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu.
Na SOR z kolei trafił 64-latek, u którego doszło do zatrzymania krążenia. Mężczyzna zasłabł podczas prac przy cięciu drzewa. Resuscytacja podjęta przez świadków na miejscu zdarzenia i jej kontynuacja w sposób zaawansowany przez ZRM pozwoliła na transport do szpitala, gdzie otrzymał dalszą pomoc medyczną.
W piątek wieczorem w centrum Chełma doszło do kilku bójek, w wyniku których w najpoważniejszym stanie znalazło się dwóch mężczyzn 18- latek i 27-latek. Mężczyźni z ogólnymi obrażeniami przetransportowani zostali do SOR.
Jak informuje Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie w sobotę z kolei medycy wyruszyli karetką na pomoc 22-latkowi z Chełma. Mężczyzna spadł z drabiny i przebił sobie dłoń drutem. Po zaopatrzeniu rany i stabilizacji nadgarstka, pacjent został przewieziony do szpitala w celu usunięcia ciała obcego. Także z urazem ręki trafił do szpitala 44-latek z gminy Izbica, który podczas prac gospodarczych przy domu skaleczył się piłą stołową.
W niedzielę ok. godz. 15 w Urszulinie doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. Wstępne ustalenia mundurowych wskazują, że 47-letnia mieszkanka Zamościa, kierując suzuki, nie zatrzymała się na skrzyżowaniu w związku ze znakiem STOP i tym samym nie ustąpiła pierwszeństwa peugeotowi, którym kierował 35-latek. Pasażerka peugeota trafiła do szpitala.
Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu to również przyczyna kolejnego zderzenia pojazdów do którego doszło w Wereszczynie. Policjanci ustalili, że kierująca hyundaiem 63-latka także nie zastosowała się do znaku STOP i zderzyła się z dacią kierowaną przez 48-latka z Krakowa. W wyniku zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala.
W wyniku kolejnego zdarzenia drogowego 11-letnia dziewczynka trafiła do szpitala z urazem kręgosłupa szyjnego. Dwoma samochodami, które się zderzyły podróżowało w sumie siedem osób. Na miejsce zadysponowano zespoły z Siedliszcza i z Urszulina.
Chełmscy ratownicy byli także nad zbiornikiem Dębowy Las. Wezwanie dotyczyły ok. 50-letniego mężczyzny, który się topił. Reanimację prowadzili najpierw ratownicy wodni, później zespół ratownictwa medycznego. Pomimo prowadzenia zaawansowanych czynności, działania ratunkowe nie przyniosły oczekiwanych efektów.
Na Izbę przyjęć włodawskiego szpitala trafił 86-letni mężczyzna, który spadł ze schodów i wpadł do piwnicy. Starszego pana ewakuowali strażacy. Po zaopatrzeniu krwawiących ran głowy mężczyzna pojechał do szpitala.
