50 tys. zł – tyle Mariusz Malowany potrzebuje na leczenie. Od dwóch lat toczy trudną walkę z rakiem. Pomożecie?
Na co dzień pracuje w służbie zdrowia. Od lat pomaga w nagłych przypadkach jako ratownik medyczny chełmskiego pogotowia i szpitalnego oddziału ratunkowego. Walczy z chorobą, bo ma dla kogo żyć. Jest ojcem czwórki dzieci, które jak mówi, są jego największym skarbem: dwójka już dorosła – ma 25 i 26 lat, oraz dwójka młodszych, w wieku 10 i 4 lat.
– Każdy dzień spędzony z nimi jest dla mnie prawdziwym darem, który doceniam z całego serca. Walczę nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla nich – by widzieć, jak dorastają, jak spełniają swoje marzenia, jak stają się dobrymi ludźmi -mówi.
Pan Mariusz od dwóch lat walczy z rakiem. Lekarze dają mu od dwóch do trzech lat życia, ale wciąż ma w sobie nadzieję, że uda mu się pokonać to wyzwanie i spędzić jeszcze wiele pięknych chwil z rodziną. Koszty leczenia przekraczają jego możliwości finansowe, dlatego prosi o pomoc i udział w zbiórce. Mimo choroby pracuje, ratując życie innym pacjentom.
– Życie jest niezwykle kruche, ale wierzę, że z Waszym wsparciem mogę zyskać więcej czasu, by cieszyć się każdą chwilą z moimi najbliższymi. Jeśli możesz, wesprzyj mnie w tej walce. Każda pomoc, każda dobra myśl jest dla mnie bezcenna. Z góry dziękuję za wszystko – za Waszą życzliwość, wsparcie i modlitwy – mówi.
Osoby, które chciałyby wesprzeć finansowo chełmskiego ratownika medycznego, mogą to zrobić za pośrednictwem zrzutka.pl. Zbiórka zatytułowana jest Pomóżmy Mariuszowi wyjść z choroby nowotworowej.