Pewna wygrana ChKS Chełm!

Sebastian Wójcicki
3 min czytania

Sobota zdecydowanie należała do siatkarzy z Chełma. Gospodarze pokonali we własnej hali drużynę KPS Siedlce 3:0 i umocnili się na pozycji lidera PLS 1. Ligi.

- REKLAMA -

Mecz z czwartym zespołem zaplecza PlusLigi rozpoczął się od dwóch asów serwisowych Pawła Rusina, który “napoczął” rywala. Wypracowana na początku seta przewaga utrzymywała się także dalszej części gry. Zawodnicy z Chełma kontrolowali przebieg spotkania i imponowali na zagrywce. Oprócz wspomnianego Rusina dobrze serwował także środkowy Łukasz Swodczyk – 9:4. Dodatkowo, bardzo dobrze prezentowali się Jay Blankenau oraz Jędrzej Goss. Ten pierwszy budził podziw swoimi ataki z drugiej piłki (robił to na przestrzeni całego meczu), którymi zaskakiwał drużynę z Siedlec. Goss z kolei jak zwykle skutecznie kończył ataki – 17:10. Przyjezdni nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z podopiecznymi Krzysztofa Andrzejewskiego i ostatecznie przegrali partię 25:18. Seta zamknął Tomasz Piotrowski wykańczając akcję całego zespołu.

- Reklama -

Drugi set był nieco bardziej wyrównany. Zespoły punktowo trzymały się blisko – 2:2, 5:5, 8:8. ChKS zaczął jednak odskakiwać rywalom, a na zagrywce dobrze prezentował się kapitan Mariusz Marcyniak – 14:10. Chwilę później po ataku Swodczyka zrobiło się 15:11, z kolei po skutecznym bloku tego samego gracza na tablicy wyników widniał rezultat 17:13. W końcówce do głosu zaczęli dochodzić goście, którzy niwelowali przewagę gospodarzy. Po bloku Michała Grabka mieliśmy remis 24:24 i zaczęła się nerwówka – 25:24, 25:25, 26:25, 26:26. W końcu na 27:26 punkt zdobył Paweł Rusin, a partię zakończył błąd w ataku Dawida Sokołowskiego.

Trzecia część to początkowo również gra “punkt za punkt” – 2:2, 3:3, 4:4, 5:5, 10:10, 11:11. Po ataku Marcyniaka ChKS wyszedł na prowadzenie 15:13, a chwilę później na 16:13. Piotrowski podwyższył na 18:16, skutecznie blokiem grał Swodczyk – 20:18. Czuć było, że ekipa z Chełma idzie po swoje i zamierza zakończyć spotkanie triumfem 3:0. Fani miejscowych nie ustawali w dopingu, który niósł biało-zielonych. Potężne ataki wyprowadzał Goss (21:19), wtórował mu Paweł Rusin (23:19). Piłkę meczową gospodarze dostali po błędzie Dawida Sokołowskiego na zagrywce. KPS Siedlce dwukrotnie odwlekał w czasie finisz seta i całego meczu. Ostatecznie ostatni punkt w meczu zdobył Tomasz Piotrowski, który ustalił wynik partii na 25:22, a całego spotkania na 3:0.

MVP: Jay Blankenau

ChKS: Marcyniak (7), Swodczyk (5), Rusin (5), Piotrowski (13), Blankenau (7), Goss (15), Fijałek (libero).

KPS: Sadkowski (1), Kosian (6), Prokopczuk, Czyżowski (4), Sokołowski (12), Wiśniewski (6), Tomczak (libero) oraz Majewski Nowak, Rykała (2), Grabek (7).

Zobacz więcej