To było zwykłe auto. Zrobili z niego cudo

Łukasz Bajkiewicz
1 min czytania

Czterech młodych fanów motoryzacji stworzyło prawdziwe cacko z auta kolegi. Nowy design sprawił, że niepozorny wcześniej opel astra budzi podziw na drogach i zlotach.

- REKLAMA -

Pomysł na „przerobienie” auta zrodził się spontanicznie. I jak się okazuje takie pomysł są najlepsze!

- Reklama -

-Na początku chodziło nam o to aby pozbyć się rdzy, ale szybko okazało się, że możemy zrobić coś więcej – mówi Jakub Pietrzykowski, jeden z ekipy „remontowej”.

Nad samochodem pracowali pięć weekendów. Były dni, kiedy z warsztatu wychodzili o 5 rano, bo pracy było naprawdę sporo, a pewne etapy trzeba było zamknąć do końca. Opłacało się. Teraz samochód budzi podziw, nie tylko wśród rówieśników.

W projekt zaangażowane były cztery osoby: Olgierd Kalamon, Mateusz Szymczak, Mikołaj Kryszczuk i Jakub Pietrzykowski. Wszyscy interesują się motoryzacją, samochody to ich pasja. Biorą udział w zlotach i jak pokazuje ostatni projekt mają dobre pomysły.

Zobacz więcej

Komentarze