Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał dziecko do szpitala w Lublinie. Po badaniach chłopiec pozostał na obserwacji, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak wynika z relacji świadków zdarzenia, dziecko bawiło się wraz z matką i młodszym bratem na placu zabaw obok bloku. W pewnym momencie chłopiec pobiegł do mieszkania. Niedługo później, przypadkowy mężczyzna, przebywający obok bloku usłyszał odgłos uderzenia o ziemię. Gdy odwrócił się w stronę budynku, zobaczył, że na trawie pod blokiem leży dziecko. Chłopiec był przytomny, ale narzekał na ból pleców. Powiedział, że spadł z okna. Mężczyzna powiadomił matkę chłopca, wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Do zdarzenia doszło na jednym z puławskich osiedli.
Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego 7-latek został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Po badaniach pozostał na obserwacji, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Matka chłopca, 29-letnia mieszkanka Puław była trzeźwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, niemniej jednak policjanci sprawdzają wszystkie okoliczności zdarzenia.