Przejażdżkę quadem zakończył na drzewie

Agnieszka Nowosad
1 min czytania

36-latek jechał w lesie quadem. W pewnym momencie stracił nad nim panowanie i spowodował wypadek. Jest w szpitalu.

Wstępne ustalenia policjantów wskazują na to, że za kierownicą quada marki Suzuki siedział 36 – letni mieszkaniec gminy Biszcza. Mężczyzna był nietrzeźwy co potwierdziło przeprowadzone przez mudurowych badanie. Miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Z poważnymi obrażeniami został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala. Ponadto, jak ustalili policjanci, quad którym kierował 36 – latek był niezarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia.

- REKLAMA -

Zdarzenie miało miejsce w kompleksie leśnym w miejscowości Gózd Lipiński, poza drogą publiczną.

- Reklama -

Zobacz więcej