O 400 tys. zł trzeba było zwiększyć dotację podmiotową dla Chełmskiego Domu Kultury. Radni zgodzili się na to, ale nie kryli zdziwienia, że aż tyle pieniędzy trzeba dołożyć.
O powody zwiększenia dotacji na Chadek dopytywał na komisji budżetu i rozwoju gospodarczego radny Stanisław Mościcki.
– Zwiększenie o 400 tys. zł dotacji dotyczy organizacji imprez, czyli Dni Chełma oraz imprez letnich takich jak cykl koncertów Muzyczna Studnia czy Festiwal Retro Fest, kino letnie. Oczywiście te działania związane są z działalnością statutową – stwierdziła skarbnik Marzena Guzowska.
Do dyskusji włączyła się radna Małgorzata Sokół.
– Trochę mnie dziwi, że budżet Chadeku nie zakłada wydatków na imprezę stałą taką jak Dni Chełma czy koncerty, które wpisały się w kalendarz i również są na stałe. Czy to oznacza, że budżet był niedofinansowany i jest za niski do podstawowych potrzeb? Co innego gdybyśmy dofinansowywali nową imprezę czy przedsięwzięcie, a to są rzeczy stałe – zauważyła radna.
– Budżet Chełmskiego Domu Kultury zakłada w swoim budżecie takie imprezy – zapewniła skarbnik. – Niemniej jednak koszt tych imprez zależy od planowanych wykonawców i imprez i koncertów, które mają się odbyć.
Sytuację próbowała też wyjaśnić dyrektor departamentu kultury Aneta Szostak.
-Planowanie imprez takich jak Dni Chełma zależy od terminów kiedy planujemy te imprezy a także od repertuaru i doboru zespołów. Ceny są ruchome i dynamicznie się zmieniają. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie w grudniu zaplanować dokładnej kwoty, która będzie przeznaczona, tym bardziej że Dni Chełma w kalendarzu imprez nie funkcjonowały i jest to dopiero druga edycja – stwierdziła.
– To ja chciałbym usłyszeć, jaki jest przewidywany budżet Dni Chełma w ramach tych 400 tys. zł i budżetu Chełmskiego Domu Kultury, który przyjęliśmy na sesji w grudniu? – stwierdził radny Mościcki.
– W tej chwili nie mam w głowie kwot, które są przeznaczone na poszczególne zespoły. W tym roku zostały one wyłonione na zasadzie włączenia naszego społeczeństwa w wybór repertuaru. Mamy Anię Dąbrowska, zespół Smolasty i dwa kolejne wyleciały mi z głowy – stwierdziła pani dyrektor – Dokładne koszty poszczególnych zespołów – taką wiedzę posiada dyrektor domu kultury i za chwilę się z nim skontaktuję. Umowy nie zostały jeszcze podpisane. Planujemy przyjąć do 350 tys. zł z przeznaczeniem na ten cel.
-Dla mnie niezrozumiałe jest, że gwiazdę na Dni Chełma rezerwuje się w sumie półtorej miesiąca przed terminem imprezy. Coś z planowaniem chyba jest nie w porządku. Powinno się przewidywać to dużo wcześniej. Umowy z gwiazdami podpisuje się pół roku wcześniej i to już jest trochę za późno – zauważyła radna Sokół. – Jeżeli było założenie, że robimy Dni Chełma, to umowę trzeba było podpisać w styczniu, w lutym i wtedy cena gwiazdy jest zdecydowania niższa. A jeżeli podpisujemy umowę na miesiąc przed imprezą, to cena jest wysoka.
Nikt nie odpowiedział na pytanie radnej dlaczego dopiero teraz tak naprawdę przygotowuje się Dni Chełma i rozmawia z wykonawcami. Dyrektor Szostak poinformowała jedynie, że w międzyczasie ustaliła, iż dyrektor ChDK przedstawi radnym na piśmie informację o kontraktach gwiazd na tegoroczne Dni Chełma.