Zachowywał się irracjonalnie. Trafił na oddział

Łukasz Bajkiewicz
1 min czytania

Do szpitala został przewieziony 45-letni mężczyzna, który zabarykadował się w samochodzie na parkingu przy Galerii Atelier. Interwencja służb miała miejsce ok. godz. 15.30.

- REKLAMA -

Zachowanie mężczyzny budziło obawy więc ktoś zadzwonił na numer alarmowy. Policja otrzymała informację, że mężczyzna zachowuje się irracjonalnie, m.in. robi zdjęcia, otwiera i zamyka szyby, ma cały czas włączony silnik samochodu. Na miejscu pojawiły się policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Mimo namowy służb 45-latek nie chciał wyjść z samochodu. W związku z tym strażacy zmuszeni byli wybić szybę, a policjanci wyciągnęli mężczyznę z auta na zewnątrz.

- Reklama -

Okazało się, że kierowca ma problemy zdrowotne. Został przewieziony do szpitala na oddział specjalistyczny. Miał przy sobie broń gazową, niewymagającą pozwolenia. Incydentu w żaden sposób nie można łączyć z znajdującym się w pobliżu biurem poselskim.

Zobacz więcej