Takiego wydarzenia siatkarskiego w Chełmie jeszcze nie było 23 i 24 września odbył się pierwszy Turniej Siatkówki o Puchar Prezesa Chełmskiego Klubu Sportowego. Pierwszy również raz turniej był tak mocno obsadzony.
Oprócz lokalnej Arki Chełm rozpoczynającej trzeci sezon w drugiej lidze oraz drużyny z Siędziszowa Małopolskiego, której trenerem jest dobrze znany chełmskim kibicom Tomasz Józefacki w zawodach wzięła udział drużyna KPS Siedlce, która w ubiegłym sezonie zajęła 5 miejsce w rozgrywkach Tauron1ligi i drużyna SMS Spała również uczestniczącej w pierwszoligowych rozgrywkach.
Warto przypomnieć, że lokalna drużyna przed sezonem potężnie się wzmocniła do drużyny dołączył min.: Patryk Szwaradzki z PlusLigowej Stali Nysa, który grał również w poprzednich sezonach w Suwałkach, Mariusz Marcyniak – wychowanek lokalnego Tempo Chełm, który ostatnie lata spędził w pierwszologowej Bydgoszczy, ale grał w takich klubach jak Skra Bełchatów, Warta Zawiercie czy AZS Częstochowa. Dużym wzmocnieniem jest rozgrywający Grzegorz Jacznik grający w poprzednim sezonie w ZAKSIE Strzelce Opolskie zawodnik, pokazał się w ubiegłym sezonie w Pucharze Polski jako pierwszy rozgrywający w drużynie Mistrza Polski i zdobywcy Pucharu Ligi Mistrzów ZAKSA Kiędzierzyn-Koźle.
Pierwszego dnia turnieju rozegrano dwa mecze półfinałowe. CHKS ARKA Chełm pokonała po zaciętym pojedynku zespół ze Spały 3:2, a w drugim Extrans Sędziszów Małopolski uległ drużynie KPS Siedlce 1:3. W meczu o 3 miejsce drużyna byłego kapitana Resovii Józefackiego powetowała sobie piątkowy mecz i wygrała z pierwszoligowym SMS Spała 3:2
Finał przyniósł wiele wątpliwości po ciężkim boju ze Spałą. Nie pewna była też forma Jacznika, który zmagał się z chorobą, ale pełna koncentracja sprawiła, że MVP finału poprowadził drużynę do gładkiego zwycięstwa 3:0.
Władze CHKSu, działacze klubowi oraz sami zawodnicy otwarcie mówią, że celem jest awans. Zostały podjęte wszelkie środki personalna jak i finansowe, aby chełmianie mogli cieszyć się z gry w Tauron1Lidze.