Kliknęła w link i… po kasie

Agnieszka Nowosad
1 min czytania

46-latka z gminy Chełm chciała sprzedać w mediach społecznościowych dziecięce spodnie, niestety dała się oszukać. W efekcie straciła 80 tys. zł.

Kobieta kilka dni temu wystawiła do sprzedaży dziecięce spodnie za kwotę 50 złotych. Niedługo po tym nawiązała z nią kontakt osoba, która chciała je kupić. W tym celu przysłała link do odbioru rzekomych płatności. Sprzedająca skorzystała z linku logując się do bankowości mobilnej. To z kolei umożliwiło oszustom przejęcie konta i zmianę hasła.

- REKLAMA -

Następnego dnia 46-latka osobiście zgłosiła się do banku, aby odblokować konto. Wtedy okazało się, że zniknęły z niego pieniądze. W kilku nieautoryzowanych transakcjach ktoś wypłacił z jej rachunku 80 tys. zł.

- Reklama -

– Apelujemy o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku przy tego typu internetowych transakcjach. Przestępcy często wyłudzają pieniądze od nieświadomych osób poprzez przesłanie fałszywych linków do stron internetowych banków, portali aukcyjnych czy firm kurierskich – przypomina komisarz Ewa Czyż, z komendy miejskiej policji. – Pamiętajmy, że za rzeczy sprzedane na portalu aukcyjnym oczekujemy jedynie wpłaty na konto. Nie zgadzajmy się na żadne „pośrednie” formy płatności.

Zobacz więcej

Komentarze