Wyrzucili znajomego przez balkon

Agnieszka Nowosad
2 min czytania

--- REKLAMA ----

29-latek walczy o życie w jednym z lubelskich szpitali, jego stan jest ciężki. Mężczyźni, którzy wyrzucili go przez balkon są w rękach policji.

Jak ustalili policjanci, w mieszkaniu trwało spotkanie towarzyskie. W pewnym momencie, 37 i 38-latek z powiatu włodawskiego, chcąc pozbawić życia 29-latka po uprzednim skrępowaniu rękami jego rąk i nóg wyrzucili go zwróconego głową do dołu z balkonu na trzecim piętrze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem miało być „wyjaśnienie” zaległych spraw.

- REKLAMA -

Obydwaj zatrzymani zostali osadzeni w policyjnym areszcie włodawskiej komendy. Przez kolejne dni trwały czynności procesowe z ich udziałem. Obydwaj zatrzymani byli notowani w policyjnych kartotekach.

Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanych. Dodatkowo 37-latek odpowie w warunkach recydywy. Zatrzymanym grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

– Do tego zdarzenia doszło w minioną niedzielę po godzinie 14. Jak wynikało ze zgłoszenia jakie wpłynęło do WCPR od świadka, mężczyzna miał wypaść przez balkon jednego z bloków we Włodawie. Z jego relacji wynikało, że widział, jak trzymany za nogi mężczyzna został puszczony z wysokości III piętra przez innego mężczyznę i runął na ziemię – relacjonuje policja. – Na miejsce natychmiast zadysponowano służby i pogotowie ratunkowe.

W mieszkaniu, z którego został wyrzucony 29-latek, zatrzymali dwóch znajdujących się tam mężczyzn, 37-latka i 38-latka. 37-latek był trzeźwy, zaś jego znajomy 38-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Zobacz więcej

Komentarze