Kolejni podejrzani o przemyt ludzi zatrzymani

Agnieszka Nowosad
2 min czytania

--- REKLAMA ----

Dzięki funkcjonariuszom Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymano kolejne osoby podejrzane o organizowanie przemytu ludzi. Sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy.

Działalność tej grupy była prowadzona na dwóch kierunkach przerzutowych, tzw. „szlakiem białoruskim” oraz „szlakiem bałkańskim”. W pierwszym przypadku migranci ze swoich krajów pochodzenia drogą lotniczą przedostawali się do Rosji lub bezpośrednio na teren Białorusi, skąd dowożeni byli w rejon granicy polsko – białoruskiej. Granicę przekraczali pieszo, nielegalnie poza terenem przejść granicznych. Po stronie polskiej odbierani byli przez organizatorów przemytu lub osoby z nimi współpracujące, a następnie samochodami transportowani do krajów Europy Zachodniej. W „szlaku bałkańskim” zidentyfikowany kanał przerzutowy przebiegał z kraju pochodzenia migrantów do Europy drogą morską, następnie lądową przez kraje Europy południowej do Polski, a docelowo do krajów Europy Zachodniej.

- REKLAMA -

W skład opisywanej grupy przestępczej wchodzili głównie obywatele Polski, jak również cudzoziemcy, narodowości ukraińskiej i białoruskiej, przebywający na terytorium naszego kraju. Przeprowadzone działania doprowadziły do zatrzymania 23 członków grupy przestępczej, pełniących w niej rolę zarówno liderów, jak również kierowców, których zadania polegały na transporcie nielegalnych migrantów. Osoby te usłyszały zarzuty działania w ramach struktur zorganizowanej grupy przestępczej, zaangażowanej w proceder organizowania innym osobom nielegalnej migracji, tj. z art. 258 § 1 i 3 kk. oraz 264 § 3 kk. Wobec 8 z nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Na początku ubiegłego tygodnia, funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału SG ze Sławatycz, zatrzymali trzech obywateli Polski, mieszkańców woj. śląskiego, wchodzących w skład międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej. Są to kolejne już zatrzymane osoby z rozbitej grupy przemytników ludzi. Zarzucane podejrzanym czyny są zagrożone karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Zobacz więcej

Komentarze