– Tak być nie może – skarży się pani Janina.- Mija trzeci miesiąc jak winda nie działa. I wygląda na to, że nikt sobie z tego nic nie robi. Chodzi o windę w gmachu. Jedyną jaka tam jest. Administrator budynku zapewnia, że awaria ma być niedługo usunięta.
– To co rozgrywa się czasem na tym korytarzu woła o pomstę do nieba. Kolejny miesiąc osoby niepełnosprawne borykają się z barierą architektoniczną nie do pokonania – mówi jeden z petentów gmachu. – Nie wiem jak długo potrwa jeszcze ten cyrk. Do budynku gmachu prowadzą wysokie schody, ludzi mających problem z nogami trzeba wnosić na rękach.
Winda uległa awarii i jest wyłączona z użytkowania od kilku miesięcy. Jak długo potrwa ta sytuacja? Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym tygodniu sprawa powinna być załatwiona. Oddział ds. mediów i komunikacji społecznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego informuje, że uruchomienie windy osobowej w budynku delegatury nastąpi najprawdopodobniej na początku marca.
– Odległy termin jest wynikiem oczekiwania na sprowadzenie nowych części zamiennych do uszkodzonej windy. Części, które zostaną wymienione w ramach naprawy zostały zamówione u właściwego dystrybutora w Grecji. Realizacja zamówienia opóźnia się z powodu ograniczonej dostępności właściwych części na rynku – wyjaśnia Joanna Szwedo z oddziału ds. mediów i komunikacji społecznej LUW.
