Ostatnio pisałem wam o scrabblach, zmotywowany wersją z pułapkami. Dziś natomiast propozycje gier słownych, które czasem przypomną wam inne zabawy słowne.
Pamiętacie Inteligencję, czyli kultowe „Państwa, miasta”? Kto z was kocha wykreślanki? Może szukacie gry na skojarzenia, która zabierze was w świat agentów, niewinnych i zabójcy? Komu się udało pokonać „Wisielca”? Czas poznać te gry w innym wymiarze!
Kieszonkowy bystrzak
Kto grał w „Państwa, miasta” ten wie jakim egzaminem jest ta gra, gdzie jeden z graczy losuje literę, do której gracze muszą się dostosować. Gra, w której trzeba napisać 5 słów na daną literę w danej kategorii, gdzie im oryginalniej, tym więcej punktów. „Kieszonkowy Bystrzak” to wyścig gdzie rozdający karty pokazuje kategorię i literę, na którą ma się odpowiedź rozpoczynać. Kto pierwszy powie, ten zdobywa kartę. Dziesiątki kart do zdobycia i dziesiątki kategorii, z których będziecie przeegzaminowani. Gra nie wymaga dużo czasu i za portfel nie szarpie. Piękna na rozgrzewkę i edukację.
Dikti
Każdy z graczy dostaje po 5 kart, na których jest 8 liter w różnych kolorach i symbolach. Sędzia odkrywa pierwszą kartę, a gracze wśród swoich muszą znaleźć odpowiedź na kategorię, zaczynającą się od „TO…” i rozpoczynającą się na jedną z liter ze swojej ręki. Jeżeli się uda, ręka będzie chudsza o jedną kartę, a kto pozbędzie się swoich kart, wygrywa. Każda pomyłka zwraca kartę i dodaje kolejną do ręki. Łatwo, to można utrudnić i dać kartę pod warunkiem, że litera zgadza się z kolorem kategorii, bądź by było trudniej… symbol na karcie musi się zgadzać. Bardzo zabawna i szybka gra.
Pomysłówka
To dla miłośników wykreślanek. Każdy z uczestników otrzymuje swój zestaw żetonów i losowana jest okrągła plansza pełna liter i ukrytych słów. Sędzia wskazuje jakie słowo trzeba znaleźć i kto je znajdzie woła „pomysłówka” oraz wskazuje, gdzie słowo się znajduje, kładąc tam żetony. Po tym plansza jest lekko przekręcana, wskazywane nowe hasło i kolejne poszukiwania. Jeśli ktoś znajdzie słowo, które przecina się z żetonem rywala, rywal usuwa żetony ze słowa, które się przecina. Kiedy lista słów się skończy, wygrywa gracz, który umieścił na planszy najwięcej żetonów. Bardzo prosta gra oparta o wspaniałą słowną łamigłówkę.
Decipher
„Abecadło z pieca spadło…” tak rozpoczyna się wiersz Jana Brzechwy, który jest satyrą na temat alfabetu. Co byście powiedzieli, gdyby wiersz był historią opartą na faktach? W tej grze bawimy się w wisielca. Mamy słowotwórcę, który tworzy hasło do 7 liter i umieszcza je w swoim kajeciku, którego odgadujący nie widzą. Sęk w tym, że słowa składają się z liter, a litery z części. Słowotwórca pobiera z puli fragmenty liter, które są potrzebne do stworzenia wyrazu i przekazuje odgadującemu jego część (mały brzuszek, duży brzuszek, mały patyk, duży patyk), a jego zadaniem jest odgadnąć gdzie dany fragment się znajduje.
Odgadnie? Jest bliżej zwycięstwa, pomyli się? Sędzia umieszcza punkt i informuje, że tej części nie ma w danym miejscu. W każdej chwili gracz może podjąć próbę odgadnięcia hasła, by zdobyć masę punktów, lecz… ryzykuje jeden ze swoich żetonów. Kiedy u sędziego zostaną trzy fragmenty, dalsze podpowiedzi kosztują 2 punkty bonusowe, które przejmuje sędzia. Po odgadnięciu słowa, gracze dostają punkty ze zdobytych i zachowanych żetonów, a sędzia za zdobyte żetony i punkty za złe wskazanie fragmentów. Taki wisielec, ale wymagający.
Tajniacy
Międzynarodowy hit wśród gier imprezowych. Grają dwie drużyny w których są informujący i informowani, a na stole mamy 25 słów. Te słowa to przydomki agentów. Informujący pobierają scenariusz gry, dzięki któremu widać, które karty należą do czerwonych, które do niebieskich, które są niewinne i gdzie jest zabójca. Informujący za pomocą słowa wskazówki i liczby, stara się doprowadzić informowanych, gdzie są agenci swojej drużyny a liczba to ilość kart, które się ze wskazówką zgadzają. Informowani próbują wskazać agentów swojej drużyny. Grają dopóty im się udaje i nie spasują, lub do pomyłki. Jako błąd uznaje się wskazanie osoby niewinnej, agenta drużyny przeciwnej, co ukróci drogę do zwycięstwa rywalom.
Każdy błąd i spasowanie przenosi grę do drużyny przeciwnej i oni formują wskazówkę w postaci skojarzenia i liczby, a informowani wskazują karty. Można strzelać na szybko, by wszystkich agentów odkryć, ale uwaga! wśród agentów i niewinnych jest zabójca, którego wskazanie kończy grę automatycznie. Kto go wskazał ten nie żyje, a martwi nie wygrywają. Emocjonująca gra w skojarzenia, gdzie warto mieć dobre wskazówki, nie kojarzące się z zabójcą.
Słowa mi się kończą
Jest jeszcze cała masa gier, w których słowa są ważne i przeegzaminują was leksykalnie, może wiedza będzie potrzebna i kojarzenie pełne fantazji. Zobaczycie, że dzięki tym grom żadne słowo nie będzie dla was problemem a stanie się wartością.