Trwa modernizacja placu zabaw między blokami na ulicach Młodowskiej i Czarnieckiego w Chełmie. – Przydałoby się oświetlenie, bo to miejsce wieczornych libacji alkoholowych – żali się jeden z mieszkańców. – I zaraz wszystko zostanie zdemolowane.
Osiedlowy plac zabaw czasy swojej świetności miał już zdecydowanie za sobą. Dlatego mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i wybrali jego modernizację w ramach budżetu obywatelskiego. Zgodnie z założeniami projektu po remoncie do dyspozycji dzieci mają być m.in. dwie zjeżdżalnie, pomosty i wieże, ścianka do wspinaczki, huśtawka podwójna, huśtawki sprężynowe. Ponadto na wyposażeniu ma być ławka, a teren zyska ogrodzenie z dwiema furtkami. Jedyne czego brakuje, jak mówią mieszkańcy, to latarnie.
-Montaż oświetlenia nie był ujęty we wniosku budżetu obywatelskiego – informuje Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Jakuba Banaszka.
Koszt modernizacji placu to niemal 130 tys. zł.
-Szkoda, że miasto nie zdecydowało się dołożyć coś z budżetu i jednak postawić jedną czy dwie latarnie – tłumaczy nasz rozmówca. – Plac zabaw będzie naprawdę atrakcyjny i obawiam się, że szybko może zostać zdewastowany. Mam nadzieję, że władze miasta dostrzegą ten problem i zostanie on rozwiązany.