20 strażaków z województwa lubelskiego, wchodzących w skład modułu GFFF, wyjechało w niedzielę (20 kwietnia) na Podlasie aby pomagać w gaszeniu pożaru, który wybuchł w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Po sprawnych przygotowaniach i krótkiej odprawie z Lubelskim Komendantem Wojewódzkim PSP strażacy w niedzielę wieczorem wyjechali wesprzeć działania gaśnicze.
Według informacji PSP z 21 kwietnia pożarem objętych jest ponad 400 hektarów trudno dostępnych, podmokłych i bagnistych terenów oraz obszarów leśnych. Od początku do akcji zadysponowano statki powietrzne. Z powietrza pożar gaszą: samolot gaśniczy i 4 śmigłowce, będące w dyspozycji Lasów Państwowych oraz policyjny Black Hawk. W działaniach biorą udział specjalistyczne pojazdy terenowe Sherp i drony do precyzyjnej lokalizacji ognia oraz specjalistyczne siły pożarnicze.
W akcję zaangażowanych zostało ponad 50 pojazdów, i ok. trzysta osób: pożar gaszą strażacy PSP, strażacy OSP oraz: żołnierze WOT, służby parku narodowego i służby Lasów Państwowych, wspierane przez policję. Wśród ratujących park narodowy są również strażacy z Lubelskiego z specjalistycznego modułu do gaszenia pożąrów lasu z ziemi, bez użycia pojazdów.
Pożar objął turzycowiska i trzcinowiska oraz niewielkie fragmenty lasu bagiennego.
Fot. Straż Pożarna