Dyrektor chełmskiego szpitala Agnieszka Kruk wydała oświadczenie w sprawie krążącej w sieci informacji na temat likwidacji oddziału chirurgii. Wyjaśnia, że ktoś rozpowszechnia takie informacje aby zasiać ferment społeczny i przestraszyć pacjentów.
Jak informuje pani dyrektor na oddziale chirurgii cały czas udzielane są świadczenia dla pacjentów, czyli planowane przyjęcia, planowane zabiegi operacyjne i zabiegi ratujące życie, wykonywane przez lekarzy oddziału oraz dyżurnych.
-Wysoko wykwalifikowany personel medyczny każdego dnia dokłada wszelkich starań aby zapewnić pacjentom opiekę na najwyższym poziomie – zapewnia Kruk.
W dalszej części stanowiska dyrektor wyjaśnia, że w ramach procesu terapeutycznego pacjenci już zoperowani przenoszeni są na inne oddziały. Proces ten jest „standardowym postępowaniem podczas hospitalizacji, w przypadku pacjentów, których stań zdrowia wymaga takich działań oraz wynika to ze wskazań medycznych”.
Bez zakłóceń, zdaniem Kruk, działa też oddział urologiczny. Pacjenci z urologii i chirurgii poza godzinami pracy oddziału, są pod opieka lekarzy dyżurnych. Praktyka ta nie jest zaś podobno żadną nowością.
Tymczasem na Facebooku założona została oficjalna strona akcji protestacyjnej ws. niszczenia chełmskiego szpitala! Jej inicjatorzy twierdzą, że od miesięcy dochodzą do nich alarmujące sygnały na temat tego, że oddział chirurgii jest na skraju zapaści. Brakuje lekarzy, a dyrekcja i organy nadzorcze chowają głowę w piasek.
-I najgorsze – nikt z rządzących się nie spieszy, by to powstrzymać. Bierność, znieczulica, brak planu. Cisza. Jakby zdrowie ludzi było tylko pozycją w excelu -twierdzą aktywiści i zapowiadają: Jeśli będzie trzeba przyjdziemy pod Szpital. Przyjdziemy do Marszałka Jarosława Stawiarskiego! Nie będzie transparentów z hasełkami. Będą ludzie – zrozpaczeni, wściekli, zdeterminowani. Bo to ostatni moment, żeby powiedzieć DOŚĆ!