19-latka myślała że pomaga koleżance, gdy dostała wiadomość na jednym z komunikatorów internetowych z prośbą o przelanie pieniędzy. Niestety nie był to prima aprilisowy żart. Oszustwo kosztowało ją blisko 600 złotych.
1 kwietnia, 19-letnia mieszkanka gminy Urszulin otrzymała wiadomość na komunikatorze od koleżanki, która poprosiła o szybką pożyczkę poprzez kody BLIK. Kiedy odpowiedziała, że nie może wykonywać takich operacji finansowych, rzekoma koleżanka poprosiła o wykonanie tradycyjnych przelewów. W ten sposób 19-latka straciła blisko 600 złotych. O oszustwie dowiedziała się, kiedy napisała do koleżanki a ta poinformowała ją że ktoś przejął jej konto i pisze do znajomych z prośbą o pieniądze w jej imieniu.