Ponad 34 kg suszu konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości ponad 1,5 mln zł zatrzymali wspólnie funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie Ośrodek Zamiejscowy w Białej Podlaskiej. Narkotyki ukryte były w kołach zapasowych naczepy ciężarowej. Do sprawy zatrzymano kierowcę kontrolowanego tira.
Ciężarówka została zatrzymana do kontroli w Suwałkach. Z ustaleń mundurowych wynikało, że w tirze jadącym z jednego z krajów Europy Zachodniej mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków. Funkcjonariusze SG i KAS szczegółowo sprawdzili zatrzymaną ciężarówkę. Naczepa została prześwietlona mobilnym skanerem RTG przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z Suwałk. Jak informuje Dariusz Siennicki z NOSG w kontroli brał również udział Fado – pies wyszkolony do wykrywania narkotyków.
– Okazało się, że w kołach zapasowych naczepy było ukrytych 89 różnej wielkości pakunków, zawierających susz roślinny, jak się później okazało – marihuanę. Aby wydobyć nielegalny towar, użyto specjalistycznego sprzętu Państwowej Straży Pożarnej – wyjaśnia Siennicki.
W sprawie został zatrzymany 50-letni obywatel Polski, kierowca ciężarówki. Prokurator przedstawił mu zarzut przewożenia znacznej ilości narkotyków. Podejrzany trafił do tymczasowego aresztu. Grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.