Sporo pieniędzy straciła 67- latka, która uwierzyła w reklamę z popularnym prezenterem telewizyjnym w roli głównej. Myślała, że dzięki tej inwestycji pomnoży swój majątek…
Na policji kobieta zeznała, że w połowie stycznia na portalu społecznościowym Facebook znalazła reklamę. Wynikało z niej, że popularny prezenter telewizyjny znacznie wzbogacił się dzięki inwestycjom ogłaszającej się firmy. Reklama ta zawierała formularz kontaktowy. Wystarczyło dokonać wpłaty tysiąca złotych aby móc zarabiać na inwestycjach.
Kiedy przelała wskazaną kwotę skontaktował się z nią telefonicznie mężczyzna podający się za przedstawiciela instytucji zajmującej się rzekomo inwestycjami. Kobieta zainstalowała na swoim telefonie i laptopie aplikację AnyDesk służącą do przejęcia kontroli nad urządzeniami. Wówczas z rachunku 67-latki wychodziły przelewy, zostały zlikwidowane lokaty oraz na jej dane został zaciągnięty kredyt. W rezultacie kobieta zamiast zarobić straciła ponad 260 tysięcy złotych.