Blisko 20 tys. zł straciła 33-latka, po tym jak otrzymała telefon od fałszywego pracownika banku i uwierzyła, że jej pieniądze są zagrożone.
Kobieta otrzymała telefon od rzekomej pracownicy banku, która oświadczyła, że ktoś próbuje wyłudzić od niej z konta pożyczkę na wysoką sumę. Rozmówczyni utrzymywała, że uda się uratować oszczędności, jeżeli będzie wykonywała jej polecenia, a następnie wskazała „bezpieczny” rachunek bankowy, na który kazała jej przelać środki pieniężne. Okazało się, że po wpłacie pieniędzy na wskazane konto zostały one natychmiast wypłacone na terenie kraju. Tym sposobem mieszkanka Świdnika straciła około 20 tysięcy złotych.
– Apelujemy o ostrożność i przypominamy, że pracownicy banku nigdy nie poproszą o wpłacenie pieniędzy na inne konto bankowe. W przypadku podejrzanych telefonów rozłącz się i zweryfikuj informację — zadzwoń do banku lub udaj się do najbliższej placówki – ostrzega aspirant sztabowy Elwira Domaradzka.