Senior z Chełma padł ofiarą oszustwa internetowego. Zachęcony reklamą szybkiego zysku wpłacił pieniądze i zainstalował w telefonie aplikację do zdalnej obsługi urządzenia. Za późno zorientował się, że coś jest nie tak…
79-letni chełmianin zgłosił się wczoraj do chełmskiej komendy. Poinformował, że na jednej ze stron znalazł ofertę zakupu akcji. Zachęcony ofertą zadzwonił pod podany numer telefonu. Pod namową kobiety, z którą rozmawiał, przelał na wskazane konto 1200 złotych. Na telefonie komórkowym zainstalował też program umożliwiający zdalną obsługę urządzenia.
Z pozoru wszystko wyglądało wiarygodnie. Jednak zaniepokoiły go kolejne telefony, w których był coraz natarczywiej namawiany do kolejnych przelewów. Gdy tłumaczył, że nie ma pieniędzy, proponowano mu aby pożyczył, jak najszybciej dokonał kolejnych przelwów. Wtedy zorientował się, że coś jest nie tak.
– Apelujemy o zdrowy rozsądek oraz dużą ostrożność przy transakcjach internetowych. Chrońmy nasze oszczędności i nie instalujmy dodatkowych aplikacji czy też programów na urządzeniach, przez które logujemy się do bankowości mobilnej. Zwłaszcza, jeżeli wymaga tego rzekomy doradca, czy analityk inwestycyjny – przestrzega komisarz Ewa Czyż z KMP w Chełmie.