Członkowie komisji skarg, wniosków i petycji chełmskiej rady miasta za bezzasadną uznali skargę na Joannę Pawluk, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Chełmie. Autorzy pisma skarżyli się m. in. że nie mogą iść do domu po zakończonych zajęciach tylko dopiero wtedy, gdy z pracy wychodzi pani dyrektor…
Pod skargą widnieje podpis „zbulwersowani pracownicy CKZiU w Chełmie”, choć jak twierdzą urzędnicy ratusza, osoba podpisana na kopercie nie widnieje w spisie pracowników placówki. W skardze czytamy m. in. że pani dyrektor nie prowadzi zajęć w szkole, którą zarządza, tylko w innych, „bo jest dobrą znajomą wiceprezydent Doroty Cieślik”. Ponadto „Pani Pawluk przechwala się swoją wspaniałością oraz przedstawia swoją pracę w szkołach w jak najlepszym świetle. Ocena osób, które pracowały z panią Pawluk nie wskazuje, że nadaje się na tak wymagające stanowisko, jakim jest dyrektor CKZiU”. Autor lub autorzy skargi wspominają też, że pani dyrektor nie pozwala wychodzić pracownikom z pracy zanim sama jej nie skończy, a często jest to nawet 9 godzin. Nie liczy się z tym, że ludzie mają inne obowiązki i rodziny, wręcz „terroryzuje swoimi poleceniami o pozostaniu”. Kolejny zarzut wobec dyrektorki to organizowanie ciągle rad pedagogicznych, w godzinach popołudniowych, co jest dużym utrudnieniem, zwłaszcza dla pracowników spoza Chełma.
Skarga trafiła do radnych, jednak argumenty w niej przedstawione nie przekonały ich do tego, że w szkole jest coś nie tak. Sytuację na komisji naświetliła dyrektor departamentu oświaty Agnieszka Walewska-Maksymiuk.
Pawluk została powołana na dyrektora po dwóch nieudanych konkursach na to stanowisko, zgodnie z przepisami, obowiązującymi w takich sytuacjach. Dyrektor departamentu potwierdziła, że w szkole faktycznie odbyło się w styczniu kilka rad pedagogicznych, wszystko poza godzinami zajęć dla uczniów, jednak nikt nie zauważył w tym nic złego, zwłaszcza że to koniec semestru.
Analiza pracy Pawluk wskazała, że pani dyrektor prawidłowo wykonuje swoje obowiązki. Radni nie mieli w tej sprawie żadnych pytań. W głosowaniu odrzucili skargę.
