Edukacja w Polsce, przeżywa kryzys o czym świadczą liczne strajki pracowników Oświaty, niewystarczająca liczba nauczycieli w szkołach czy niska jakoś kształcenia. Partie polityczne proponują konkretne rozwiązania.
Półtora miesiąca przed wyborami jest to dobry czas by się temu przyjrzeć. Dwie największe partie polityczne takie jak PiS czy KO do tej pory nie zaproponowali żadnych rozwiązań dla Oświaty, natomiast Trzecia Droga czyli koalicja PSL i Polski2050 proponuje położenie większego nacisku na naukę angielskiego w szkołach podstawowych. – Polska musi zaoferować swoim młodym obywatelom dobry start w przyszłość. Nasza edukacja powinna przygotowywać ich do życia w Polsce i świecie roku 2050, a nie 1950, jak często się dziś dzieje – twierdzi Trzecia Droga. Pomysłodawcy chcą także ograniczenia liczby uczniów w klasach do 25 osób, gwarancji ciepłego posiłku dla każdego dziecka w szkole oraz wprowadzenia stałej opieki medycznej i psychologicznej.
Lewica postuluje wprowadzenie powszechnego programu stypendialnego w wysokości 1000 zł dla każdej osoby na studiach do 26 roku życia. W programie poruszona jest także kwestia dofinansowania szkolnej infrastruktury w postaci stołówek, obiektów sportowych i bibliotek. Proponują także wyprowadzenie religii ze szkół, co ma odciążyć placówki edukacyjne i uwolnić je od systemów zmianowych.
Najbardziej radykalne zmiany proponuje Konfederacja, która postuluje nad zlikwidowaniem kuratoriów. Politycy Konfederacji proponują także deregulację zawodu nauczyciela, tzn. uwolnienie stawek, co miałoby sprawić, że szkoły będą konkurować o dobrych nauczycieli, a w konsekwencji ich pensje będą się podnosić.