Joanna Bartnik, kandydatka na burmistrza Siedliszcza nie zgadza się z wynikiem drugiej tury wyborów. Jej pełnomocnik złożył protest do Sądu Okręgowego w Lublinie, i jak twierdzi, były ku temu podstawy.
-Na złożenie protestu zdecydowaliśmy się po analizie sposobu przeprowadzenia drugiej tury wyborów. Co ciekawe przed II turą domeldowano u nas 71 osób, a 39 osób dodatkowo złożyło pełnomocnictwo. Uważamy, że są podstawy prawne do unieważnienia tej tury wyborów i przeprowadzenia ich po raz trzeci – informuje Joanna Bartnik. – Oczekiwania mieszkańców były inne, chcieli zmian. Ja grałam uczciwie, nikogo nie atakowałam, chociaż byłam oskarżana o różne rzeczy.
Protest wyborczy połączony jest z wnioskiem o stwierdzenie nieważności wyborów na burmistrza Siedliszcza przeprowadzonych 21 kwietnia oraz przeprowadzenie ponownie wyborów we wszystkich okręgach wyborczych.
O stanowisko burmistrza Siedliszcza ubiegały się trzy osoby: dotychczasowy wójt Hieronim Zonik, a także dwie panie: Joanna Bartnik i Marta Gołębiowska. Wszyscy startowali ze swoich komitetów. Pierwszą turę nieznacznie wygrał Zonik, na którego swój głos oddały 1272 osoby. Bartnik zdobyła 1137 głosów, a Gołębiowska – 556. Zonik z Bartnik spotkali się w drugiej turze. Dotychczasowy burmistrz otrzymał 1645 głosów, a jego konkurentka – 1542.
